ForumKreatywnosci_SKP_24.10_Panel_NR4_M.Switala_M.Kielkiewicz_T.Kaminska_M.Szurowska_E.Chlapowski_J.Marszalkowski_P.Nowacki-1.jpg

Forum Kreatywności SKP – „Systemy finansowego wsparcia rynków kreatywnych w innych państwach UE”. Panel NR 4

Forum Kreatywności Stowarzyszenia Kreatywna Polska to (planowany) przez Stowarzyszenie cykl spotkań służących wymianie doświadczeń i informacji o sektorach kultury i kreatywnych w Polsce.

Pierwsze Forum Kreatywności SKP miało tytuł – Finansowanie sektorów kultury i kreatywnych w Polsce. Szanse i zagrożenia. Odbyło się 24 października w Kinie Kultura.

Czwarty panel (prowadzenie Małgorzata Maślanka, dziennikarka) to „Systemy finansowego wsparcia rynków kreatywnych w innych państwach UE”. Wzięli w nim udział: Małgorzata Kiełkiewicz (Dyrektorka Creative Europe Desk Polska), Tamara Kamińska  (Dyrektorka Music Export Poland), Enio Chłapowski – Myjak (manager w EY-Parthenon), Jakub Marszałkowski (Indie Games Polska), Paweł Nowacki (ekspert Izby Wydawców Prasy ds. cyfrowych), Maryjka Szurowska (ekspertka PwC Polska)

Wersja skrócona panelu: W tym panelu, eksperci zastanawiali się, czy jest coś, czego zazdrościmy krajom europejskim. Okazuje się, że dobrym przykładem są Węgry, od których moglibyśmy się dużo nauczyć. Jest też wiele systemów, które umożliwiają. Kraje europejskie prześcigają nas w pozyskiwaniu środków europejskich (i pewnie też krajowych), więc wniosek z tego taki, że należy się o nie starać. Optymistyczne jest to, że jeśli chodzi o obszar Europy środkowo-wschodniej nie mamy konkurencji w absorpcji tych środków.

Moderatorka Małgorzata Świtała:  – W tym panelu będziemy rozmawiać o możliwościach i dostępności programów europejskich. Czy są takie same dla wszystkich krajów? Jakie są różnice działania w programach polskich i w UE? Gdzie szukać informacji? Kto może aplikować? Czy indywidualni twórcy także mogą z nich korzystać? Czego zazdrościmy kolegom z Europy?

Wypowiedzi panelistów:

Małgorzata Kiełkiewicz (dyrektorka Creative Europe Desk Polska): – Program Kreatywna Europa to program Unii Europejskiej,  jedyny program unijny oferujący finansowe wsparcie na projekty realizowane przez sektory: kultury, audiowizualnego i kreatywnych. Nadrzędnych założeniem jest współpraca, która jest widoczna nie tylko we wnioskach aplikacyjnych, ale przede wszystkim w realizowanych projektach. Program Kreatywna Europa jest programem dużym, jeżeli chodzi o obszary, które są dofinansowywane, ale jednocześnie jest tez małym programem, z bardzo niskim budżetem. W ramach edycji 2021-2027 program przeznaczył 2,4 mld euro na dofinansowanie realizacji projektów w obszarze kultury i sztuki. W Polsce jest to dość znany program, z czego się bardzo cieszymy.

Tamara Kamińska (dyrektorka Music Export Poland): – Ewidentnie Komisja Europejska widzi, że pieniędzy przeznaczonych na kulturę jest niewystarczająca ilość. Podstawowym celem projektu o którym mówię i który uruchamiamy już 6 listopada LIVEMX – jest to, że mamy ogromna nierównowagę w finansowaniu projektów z różnych obszarów Europy. Większość projektów finansowanych w ramach Kreatywnej Europy, to jest ta tzw. Europa Zachodnia. Formalności przerażają i ja się wcale nie dziwię. Podstawowym założeniem jest wyrównywanie szans.

Maryjka Szurowska (ekspertka PwC Polska): – Jeśli porównamy dotacje publiczne dostępne w Polsce dla producentów filmów to w porównaniu z innymi krajami wypadamy dobrze. Problem zaczyna się wtedy, kiedy wystąpi potrzeba finansowania pomostowego. Chodzi tutaj o finansowanie np. dotacji czy zachęt Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, które przychodzą po skończonej produkcji, a aby ukończyć produkcję producenci potrzebują te pieniądze wydać. W przypadku filmu najczęściej jest tak, że wpływy nie pokrywają się czasowo z wydatkami i to nie jest jedynie polska specyfika, tylko tak jest w całej Europie. Europa Zachodnia poradziła sobie z tym bardzo dobrze przy współpracy rynku finansowego, ale Węgry – rynek, z którym z uwagi na geografię i historię możemy się bardziej identyfikować – też są takim przykładem: mają bardzo dobry system finansowania pomostowego, co m.in. przyciąga produkcje zagraniczne do ich kraju.

Enio Chłapowski – Myjak (manager w EY-Parthenon): – Publiczne i unijne instrumenty finansowania kultury w Polsce powinny uwzględniać różnorodność potrzeb w zakresie finansowania w sektorze CCI, w którym nawet do 80% zatrudnienia stanowią freelancerzy, mikro, małe i średnie firmy. W efekcie, mogą wykluczać podmioty, które są na wczesnym etapie działalności, nie spełniają określonych wskaźników (np. dot. odpowiedniego track record lub określonej formy prawnej). We Francji z kolei istotny instrument finansowania stanowi kapitału wysokiego ryzyka, który podejmuje finansowanie wczesnych etapów łańcucha wartości, często związanych z fazą tworzenia. Jest to przykładowo Bank Inwestycyjny BPI France który inwestuje udziałowo w takie przedsięwzięcia – od 0.4 miliona do 10 mln Euro i te inwestycje pomagają wystartować z pomysłem i później otrzymać dofinansowanie ze środków unijnych, bądź publicznych.

    Rozważenie podjęcia ryzyka finansowania wczesnych etapów tworzenia, wykorzystywanie finansowania publicznego do zwiększenia zaangażowania prywatnego, a przede wszystkim uznanie kultury za inwestycję, a nie koszt, w uznaniu licznych korzyści gospodarczych i społecznych, jakie przynoszą sektory kultury i kreatywne, mogą pomóc w rozwoju rodzimego rynku CCI.

   Zwiększenie finansowania rynku CCI będzie miało pozytywny wpływ na całą gospodarkę, co pokazują doświadczenia krajów takich jak Estonia, gdzie wartość dodana wygenerowana przez CCI stanowi ponad 2% PKB. Poza tym na rynku potrzebna jest konsolidacja – komercyjna lub organizacyjna, która udrożni finansowanie prywatne dla całej branży. Chociaż coraz bardziej docenia się gospodarcze i społeczne znaczenie sektora kultury i sektora kreatywnego, brak porównywalnych w skali międzynarodowej statystyk oznacza, że jest ono w dużej mierze niedoceniane w debacie politycznej.

Jakub Marszałkowski (Indie Games Polska): – Budżety gier obecnie są wyższe.  97 procent produkcji  branży gier to jest eksport i tylko w ten sposób da się to zrealizować. To znaczy, że  konkurujemy z całym światem i ze wszystkimi innymi producentami z tego całego świata, którzy mają zdecydowanie lepsze programy wsparcia.

Paweł Nowacki (ekspert Izby Wydawców Prasy ds. cyfrowych): – Wydawcy są w bardzo trudnej sytuacji, bo dziś media to są przede wszystkim media cyfrowe. Wydawcy chętnie przyjmą każdą kwotę dofinansowania w ciemno. Ostatnio pojawiło się trochę więcej funduszy, także unijnych. Ale skala jest niewspółmiernie mniejsza od sum, które tu padły. To nie są miliony, to  jest kilkadziesiąt tysięcy euro dla jednego medium.

Cały panel „Systemy finansowego wsparcia rynków kreatywnych w innych państwach UE” dostępny jest tutaj: 

 

źródło: SKP, Forum Kreatywności, https://www.youtube.com/@StowarzyszenieKreatywnaPolska

Nasi partnerzy


Top